niedziela, 20 października 2013

"Las Chojnicki"


Gdzie kończyła się ul.Chojnicka rozpościerały się bory Tucholskie ,część co przylegała do Czerska nazwano przez mieszkańców"Lasem Chojnickim"W latach 70 zrobiono tam ściezkę zdrowia z różnymi przyrządami do ćwiczeń.Więc dla tych co propagowali kulture fizyczną i sport to miejsce było idealne....taaa ...ale ile ich było??...bardziej niż dla sportu było to miejsce do wszelakich randek i spotkań "romantycznych"z osobnikami płci przeciwnej.No bo jak się miało dziewczyne i nie było kasy to gdzie z nią pójść?!...tylko tam,a jak jeszcze była pogoda!....no chyba że ktoś należał do ZMS-u i szedł z panienką na wykład "O budowie socjalizmu w Wietnamie Południowym"...ale takie zboczenia raczej były przypadkowe,lepszy  był las Chojnicki..W lesie Chojnickim były też dwa cmentarze,jeden z pierwszej wojny światowej a drugi z drugiej.Na pierwszym pochowani byli żołnierze rosyjscy ....ale nie tylko.. w armii rosyjskiej w tamtych czasach służyło wiele narodowości , byli tez Polacy,jak wiadomo Polska była pod zaborami i żolnierzem się  było w tej armii w ktorym mieszkało się pod zaborem.Istniał tu obóz dla jeńców,i czasem się zdarzało że Polaka ..Polak pilnował.Umierali zolnierze na wszelkie choroby tego czasu,niedozywienie też kładło bardzo duzo ludzi...zresztą w tamtych czasach głód zaglądał wszędzie.Lekarzem obozowym byl dr.Zieliński,służył w armii pruskiej w stopniu pułkownika
.Drugim cmentarzem był cmentarz z ostatniej wojny,zebrani na nim sa zołnierze sowietccy z Czerska i okolic którzy zgineli w czasie walk w 1945 roku.
Jak już pisałem było to miejsce randek o duzym przekroju wiekowym...to jakaś pani z "bloków"(oczywista mężatka)potajemnie spotykała się tam z panem z Chojnic..a to licealistka z chłopakiem co skryć chcieli pierwsze pocałunki w gęstwinie leśnej przed oczami (nie daj..boże!!)szacownych profesorów...a to znów para która bardziej chciała pogłębiać anatomie własną....taaak...las ten naprawde byl miejscem schadzek fortunnych i niefortunnych,każde miasto pewnie ma takie miejsca ale ten las byl szczególny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz